Strona Domowa Rodziny Mniszek Tchorznickich

Władysław Mniszek Tchorznicki

Kurier Lwowski - rok 1886 nr 132 strona 2 (13.05)

Gliniany 10. maja. (Towarzystwo tkackie i szkoła tkacka). Poruszona przed kilku laty w łonie tut. Rady gminnej myśl założenia w naszem mieście Towarzystwa i szkoły tkaczy, została w bieżącym roku urzeczywistnioną. Rzuconą myśl podjęła dyrekcja Towarzystwa zaliczkowego w Glinianach i przy energicznej pomocy prezesa Rady powiatowej hrabiego Franciszka Potulickiego, powstała ta pożyteczna instytucja.

Teren działalności nowego Towarzystwa jest bardzo wdzięczny: miasto bowiem nasze liczy pięćset tkaczy-rolników, a trwająca ciągle zniżka cen zbożowych przy podatkach wygórowanych, powodująca chroniczny niedobór w budżecie gospodarstw rolnych — zmusza ludzi do szukania zarobku na innem polu.

To też założenie Towarzystwa tkaczy wywołało powszechne zainteresowanie się, czego dobitnym dowodem była uroczystość otwarcia i poświęcenia szkoły tkackiej, która odbyła się we czwartek przeszłego tygodnia, przy nader licznym udziale duchowieństwa obu obrządków i okolicznego obywatelstwa, między którymi widzieliśmy hr. Potulickiego z małżonką, prezesa Banku krajowego p. Hipolita Bohdana, Władysława Tchorznickiego i innych, podejmowanych przez pana marszałka w jego domu. Nowopowstałe Towarzystwo, potrzebuje atoli silnej opieki, ażeby mogło się rozwinąć i należycie spełnić zadanie, jakie głównie postawiło sobie: mianowicie przez podniesienie przemysłu tkackiego i ulepszenie jego wyrobów rozszerzyć pole zarobkowania domorosłych naszych tkaczy.

Poznali to założyciele i pospieszyli z pomocą pieniężną: Towarzystwo zaliczkowe w Glinianach zakupiło z własnych funduszów dom na pomieszczenie szkoły tkackiej i udzieliło subwencję w kwocie 200 złr., którą powiększył hr. Potulicki datkiem 100 złr.

Z równą pomocą pospieszył także Wydział krajowy, przesyłając cztery ulepszone warstaty i asygnatę na 300 złr., nadając równocześnie ze swego ramienia nauczyciela tkactwa w osobie p. Dobrowolskiego, dla którego zobowiązała się Rada gminna dawać bezpłatnie opał i pomieszkanie, przyjmując równocześnie na siebie obowiązek ponoszenia kosztów utrzymywania szkoły. Na czele zarządu Towarzystwa stanął miejscowy proboszcz obrządku grecko-kat. Filemon Reszetyłowicz, człowiek energiczny i pojmujący przyjęty na się obowiązek

.

Rozpoczynamy tedy pracę pod dobrymi auspicjami i spodziewamy się, że wspólne usiłowania polskiego szlachcica i ruskiego księdza, przynajmniej na tej niwie obfity plon wydadzą.

<

Osoby

 

Sprawy

 

Translate this page:

Webdesign service by Sarkis. Outsourcing by FreelanceWebmarket.